Ciąg dalszy od Alkivo
Biegłam ile sił w nogach , ale martwiłam się o Alkivo .
Gdy dotarłam do jaskini czekałam na Alkivo .
Po 15 minutach przyszedł i był ranny.
Opatrzyłam mu ranny i zaczęłam z nim rozmowę :
- Co się stało po tym jak ja pobiegłam ? - spytałam
- Niedźwiedź mnie zaatakował - powiedział
- On Cię tak poranił ? - spytałam
- Tak - odpowiedział
<Alkivo dokończysz ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz