poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Ważne

Nowych członków watahy proszę o przesłanie jeszcze raz danych na mój profil na howrse ( eliza470op.pl )
Przepraszam ale dane zostały skasowane przez przypadek przez pomocnika.
To pomyłka się już więcej  nie powtórzy.

sobota, 20 kwietnia 2013

Od Aishy

Ciąg dalszy od Alkivo

Było dosyć fajnie.Poznałam w końcu kogoś fajnego...Chociaż podobał mi się...Ale on ma partnerkę...Postanowiłam, że po prostu zosaniemy przyjaciółmi.
- Dzięki Alkivo...Są jakieś wilki do adopcji?-spytałam.
- Nie ma za co!Tak są.Chodź zaprowadzę Cię.
Poszliśmy do szczeniaków.Spodobała mi się Lily.
- Jakiego chcesz? -spytał Alkivo.
- Podoba mi się Lily.Mogę ją wziąść?
- Jasne!Lily!-zawołał.
- Tak?-odpowiedziała Lily.
Zaprzyjaźniłyśmy się.Później ją zaprowadziłem do mojej jaskini.Rospaliłam ognisko i dałam jej jeść.Później porozmawiałyśmy.Ona potem zasneła, a ja poszłam nad Wodospad.Kocham wodę!Od razu skoczyłam do wody i pływałam.Nagle coś wskoczyło do wody.Wypłynełam na powieszchnię.Pływała tam mała fioletowa waderka.
- Cześć!Jak się nazywasz?- spytałam.
- Hej.Nazywam się Viola, a ty?- odpowiedziała wadera.
- Aisha.Jestem nowa.Popływamy razem?- zaproponowałam.
- Jasne!
Nagle przybiegła Lily.
- Na bombę!- krzykneła Lily.
I tak bawiłyśmy się razem.Potem przybiegły wszystkie szczenięta z adpocji.
- Ahahaha!- zaśmiałam się.
Bawiłam się z maluchami.Potem poszliśmy do spiżarni coś zjeść i potem zaprosiłam wszystkie szczenięta do mojej jaskini.Ognisko się jeszcze paliło więc było ciepło w jaskini.Na dworze padał deszcz.Okryłam szczenięta futrami ze zwierząt i małe zasneły.Ja wpatrywałam się w deszcz i myślałam.

Nowe tereny!

Mamy nowy teren i jaskinie!
Oto nowy teren :

Oto spiżarnia! :


Oto nowe jaskinie :

(1)
(2)
(3)
(4)

Od Alkivo

Ciąg dalszy od Aishy.


- Tutaj jest twoja jaskinia.- powiedziałem.
- Piękna!A mam pytanie...To nowa wataha?- spytała.
- Tak.- odpowiedziałem.
- A mam w czymś pomóc? -spytała.
- Hmm....Wsasadzie tak!Pomożesz szukać mi jaskiń.
- Dobrze.
Poszliśmy do lasu.Zobaczyliśmy górę która wyglądała o tak :
Podbiegliśmy do niej.Było tam wiele jaskiń.
- Popatrz Alkivo!Weźmiemy te tereny?- zaproponowała.
- Tak!
Po chwili znaleźliśmy bardzo dużą jaskinie.Pomyślałem, że to będzie spiżarnia!
- Chodź Aisha.Zapolujemy na coś!
Upolowaliśmy 3 sarny i 2 króliki.
- Powinno wystarczeć.- powiedziałem.
Schowaliśmy jedzenie do spiżarni.
<Aisha?>

Od Aishy

Jak dotarłam....Kiedy się urodziłam odrazu zostałam porzucona przez rodziców.Moja ciotka mówiła mi, że pożucili mnie dlatego, że miałam żywioł nocy....A tamta wataha przyjmowała tylko wilków Światła i Ognia....Moja ciotka dawała mi tego czego nie miałam, czyli akceptacji ani miłości.Byłam z nią przez dwa lata.Cały rok wędrowałam po różnych terenach.Pewnego dnia znalazłam Trukusowe Jezioro.Siedział tam czarno-złoty basior.
- Witaj.-przywitałam się.
- Witaj!Co się tu sprowadza?- spytał.
- Ja...Szukam watahy.Nazywam się Aisha.- rzekłam.
- Witamy w watasze!Ja się nazywam Alkivo.
<Alkivo dokończysz?>

Nowy członek ♥

Nowy członek!
Oto Aisha!
Witamy w naszej watasze!

Wasz samiec alfa
Alkivo

Pieniądze

Witajcie!
Postanowiłam wprowadzić walutę do naszej watahy.Co prawda jest mało członków, ale z czasem przyędzie więcej ;)
A więc naszą walutą są....Małe Rubiny! Myślę, że wam się podoba :)

piątek, 19 kwietnia 2013

Nowy członek!

Nowy członek!
Oto Adrenaline!
Witamy w naszej watasze!


Wasz samiec alfa
Alkivo

Nowy teren!

Mamy nowy teren!
Oto Złota polana!

Od Alkivo

Obudziłem się wypoczęty i uśmiechnięty.Lilia jeszcze spała.Ognisko jeszcze się paliło.Postanowiłem pooglądać mój teren.Miałem dużo wodopoju,lasu oraz łąk czy rzek.Poszłem do lasu.Nagle zobaczyłem przepiękną polenę, która wyglodała o tak :    Była przepiękna.Potem usłyszałem burczenie w brzuchu, więc wzbiłem się w powietrze i poleciałem do lasu.Upolowałem sarnę.Później spotakłem różową samicę.
- Witaj!Kim jesteś?- spytałem waderę.
- Nazywam się Nina.Szukam watahy.-odpowiedziała.
- Choć!Ja Cię przyję!
Zaprowadziłem ją to jaskini.Dałem jej trochę mięsa od sarny, którą upolowałem.Potem wróciłem do jaskini.
<Lilia dokończysz?>

Nowy członek!

Nowy członek!
Oto Nina!
 Witamy w watasze!

Nowy członek!

Nowy członek!
Oto Desperado!
Witamy w naszej watasze!

Wasz samiec alfa
Altivo

Adopcja!

Alkivio adoptował Violę!


Wasz samiec alfa
Alkivo

Od Alkivo

Ciąg dalszy Lilii.


Lilia przyszła z jeleniem.Zjadłem i poszłem poszukać jakiś patyków.Kiedy przyszłem rozpaliłem ogień.
- Jest Ci zimno Lilio?- spytałem.
- Tak...W końcu nadchodzi noc....
- Zaraz będzie ciepło.-powiedziałem.- Chwila...Mamy jeszcze ye stare futro niedźwiedzia?-spytałem.
- Tak.Jest o tam.
Wziołem futro i przykryłem Lilię.Później zasneła.Ja czuwałem, aby nikt się nie zakradł.Później zasnołem.

Od Lili

                                                  Ciąg dalszy od  Alkivo
Poszłam nazbierać ziół i zobaczyłam jelenia.
Postanowiłam go upolować.
Podeszłam po cichu od tyłu.
Ugryzłam go w szyję i już leżał.
Poszłam do jaskini.
Alkivo spał więc go nie budziłam i sama przygotowałam posiłek.
Gdy Alkivo się obudził powiedziałam :
-Oto kolacja -
<Alkivo dokończysz?>



Od Alkivo

                                           Ciąg dalszy Lilii

Lilia przyłożyła mi zioła.
- Auć!-jęknąłem.
- Przepraszam Alkivo...To pokrzywa....
- Nie nic się nie stało kochanie.
- Dobrze.Idź się położ, a ja pójdę nazbierać ziół i może coś upoluje na kolacje.-rzekła.
<Lilia?>

Od Lili

                                                            Ciąg dalszy  od  Alkivo 
Biegłam ile sił w nogach , ale martwiłam się o  Alkivo . 
Gdy dotarłam do jaskini czekałam na Alkivo .
Po 15 minutach przyszedł i był ranny.
Opatrzyłam mu ranny i zaczęłam z nim rozmowę :
- Co się stało po tym jak ja pobiegłam ? - spytałam
- Niedźwiedź mnie zaatakował - powiedział 
- On Cię tak poranił ? - spytałam
- Tak - odpowiedział
<Alkivo dokończysz ?>

Od Alkivo

Ciąg dalszy od Lilii
 
 
Poszliśmy do lasu.Nagle zza krzaka wsykoczył ogromny niedźwiedź.
-Lilia ty uciekaj!-krzyknąłem.
<Lilia dokończ plis xd >


Od Lili

-Alkivo martwię się , bo jak poszłam na spacer to zobaczyłam jakieś dziwne zwierzę - powiedziałam
-A wiesz może jakie to było zwierzę - spytał się  Alkivo 
-Nie wiem - odpowiedziałam 
-To chodź pokarzesz mi co to za zwierzę - powiedział 
Poszliśmy do lasu 
 <Alkivo?>

Od Alkivo

Kiedy minął dzień, od założenia watahy poszłem do Lilii.Narazie mieszkaliśmy oddzielnie, bo jaskinie były dosyć małe.
-Witaj kochanie!-przywitałem się wesoło.
-Cześć!-odpowiedziała.-Alkivo...
-Tak Lili?
<Lilia?>

Pierwsze wilki





Imię : Alkivo
Płeć : Basior
Wiek : 5 lat (nieśmiertelny)
Cechy : Miły,Odważny,Odpowiedzialny,Stanowczy,Czuły,Dusza towarzystwa,Czasami samotnik,romantyk.
Żywioł : Światło
Moce : związane z żywiołem.
Partner : Lilia
Rodzina : Lilia - partnerka
Stanowisko  : Samiec alfa,Oficer,Wojownik.
Co lubi : Ciszę, uśmiechy na twarzach innych wilków i wiele, wiele innych.
Czego nie lubi : Bezmyślnych wilków i wielu innych rzeczy....
Historia : Razem z partnerką założył watahę.
Właściciel  :OlaOla78787

Pierwsze wilki




Imię : Lilia
Płeć : Wadera
Wiek : 5 lat (nieśmiertelna)
Cechy : Miła , wesoła , romantyczka , odważna , odpowiedzialna
Żywioł : Ogień
Moce : niewidzialność , teleportacja .
Partner : Alkivo
Rodzina : Alkivo - partner.
Stanowisko  : Samica alfa,
Co lubi : Pomagać innym , uszczęśliwiać innych i dużo innych rzeczy .
Czego nie lubi : Zły wilków i samolubności .
Historia : Założyła watahę z Alkivo
Właściciel : eliza470op.pl